W piątek (23.12) Rosjanie dokonali jednego z serii ostrzałów centrum wyzwolonego Chersonia z systemów Grad. Dwie spośród rakiet spadły na miejscowy kościół katolicki, który w tym czasie był pełen ludzi, w tym dzieci, ale nie wybuchły. Jeden z pocisków spadł i pękł na dwie części, drugi utknął w ścianie świątyni.
Bp Szyrokoradiuk w trakcie wigilijnej homilii wyznał też, że już wcześniej docierały do niego informacje o wielu “cudownych” przypadkach ocaleń mających miejsce na terenie diecezji, obejmującej miasta Chersoń i Mikołajów. Duchowny przypomniał także, że wielu katolików pości w każdy piątek o chlebie i wodzie w intencji zwycięstwa. W ten sposób wspierają oni duchowo swoich żołnierzy.
W piątkowych i sobotnich ostrzałach rakietowych Chersonia przez Rosjan zginęło łącznie 15 cywili, a 75 kolejnych odniosło obrażenia.