Ironman Triathlon to jedno z najtrudniejszych wyzwań sportowych na świecie. George Hulse rozpoczął rywalizację od pokonania 3,9 kilometrów pływania w czasie 1 godziny, 30 minut i 44 sekund. Po 16-minutowym przejściu na etap rowerowy zdołał pokonać 180-kilometrową trasę z Cairns do Port Douglas i z powrotem w 7 godzin, 47 minut i 9 sekund. Po zejściu z roweru mężczyzna zrobił sobie 11-minutową przerwę, aby ponownie znaleźć się na trasie maratonu. Senior znalazł się na mecie osiem godzin po liderach tych wymagających zawodów.
Ukończył wyścig, pokonując łącznie 226 kilometrów
Kiedy Australijczyk ponownie ruszał do walki z biegiem zapadał już zmrok. On jednak nie miał zamiaru się poddać. Ostatni odcinek maratonu, na dystansie 42,2 kilometra, 80-latek ukończył w czasie 6 godzin, 38 minut i 49 sekund.
Na trasie towarzyszyli my rozentuzjazmowani kibice, którzy dopingowali go gromkimi oklaskami.
Do mety dotarł przed limitem czasu, który wynosił 17 godzin. Osiem godzin wcześniej rekord na tej trasie pobili Braden Currie i Kylie Simpson. Najlepszej wśród kobiet Kylie pokonanie dystansu zajęło 8 godzin, 40 minut i 53 sekundy, a ze swoją najbliższą rywalką Radką Kahlefeldt zwyciężyła o 18 minut, ustanawiając tym samym rekord.