Mark Bustos to znany i ceniony amerykański stylista fryzur. Na co dzień pracuje w ekskluzywnym salonie fryzjerskim w Nowym Jorku. W każdą niedzielę chodzi po mieście i proponuje modną fryzurę bezdomnym i biednym.
Pomóż Aletei trwać! Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
„Chcę dzisiaj zrobić coś miłego dla Ciebie” – tymi słowami Mark Bustos, mieszkaniec Manhattanu, zachęca osoby biedne i bezdomne do zmiany fryzury. Zdjęcia z metamorfoz zamieszcza na swoim koncie na Instagramie.
Co niedzielę strzyże za darmo
Mężczyzna na co dzień jest stylistą fryzur wielu celebrytów i milionerów. Pracuje w wysokiej klasy salonie fryzjerskim w Nowym Jorku. W każdą niedzielę, w dzień wolny od pracy, Mark robi coś dla innych, i to zupełnie bezinteresownie. Chodzi po ulicach miasta i oferuje darmowe strzyżenie. Dopytuje również, czy osoby potrzebujące nie chciałyby czegoś zjeść i przynosi im ciepły posiłek.
“Nikt nigdy nie pyta mnie, co bym chciał, zwykle dostaję czyjeś resztki jedzenia” – wspomina jeden z mężczyzn, któremu Bustos udzielił pomocy. Fryzjer wpadł na pomysł darmowej usługi kilka lat temu, kiedy odwiedzał rodzinę na Filipinach. Mark wynajął wówczas fryzjera, aby ten obcinał włosy dzieciom mieszkającym na ulicy i pochodzącym z biednych rodzin.
„To uczucie było tak wspaniałe, że postanowiłem, iż tę pozytywną energię przywiozę ze sobą do Nowego Jorku” – podkreśla. „Każdy człowiek jest tyle samo wart i każdy powinien dostać drugą szansę” – dodaje.