Dorota Samusionek-Rychlicka z Komendy Powiatowej Policji w Wałczu na co dzień przyjmuje zawiadomienia pokrzywdzonych, przesłuchuje sprawców wykroczeń, świadków. Po godzinach pomaga rodzicom, którzy stracili swoje dzieci.
Od 5 lat jest bowiem wolontariuszką fundacji „Tęczowy Kocyk”. W jej ramach szyje maleńkie rożki i czapeczki dla dzieci, które przedwcześnie zmarły – w wyniku poronień, wad letalnych, przedwczesnych narodzin czy hiperwcześniactwa. Chce, by rodzice mogli się z dziećmi godnie pożegnać.
Teraz postanowiła wesprzeć noworodki, które przychodzą na świat w Ukrainie, w wojennych warunkach. Szyje dla nich kołderki, poduszeczki, czapeczki, rożki.
Jak czytamy na Facebooku wałeckiej policji:
Pomagać lubi od zawsze. To bezinteresowne pomaganie sprawia, że czuje się potrzebna i koncentruje się na byciu coraz lepszą. Uważa, że dzięki temu dostrzega wokół więcej dobra. Swoim pomaganiem nie pochwaliła się nikomu. O inicjatywie funkcjonariuszki koledzy dowiedzieli się przypadkowo.
Jesteśmy dumni z naszej koleżanki. Jest wspaniałym przykładem do naśladowania.
![Pianista Davide Martello codziennie gra na przejściu granicznym w Medyce](https://pl-staging.aleteia.org/wp-content/uploads/sites/9/2022/03/EN_01515897_0003.jpg?w=300&h=169&crop=1)