W marcu 2022 roku na świecie pojawi się kolejna dwójka dzieci Mariany i Carlosa Arasakich. Wspólnej zabawy z bliźniętami nie może się już doczekać… ósemka rodzeństwa.
Jak to się stało, że w ciągu zaledwie dwóch tygodni od założenia konta na Instagramie tej wielodzietnej rodzinie udało się zgromadzić ponad 76 tys. fanów?
Wielodzietni – szaleńcy czy ludzie Boga?
Ci Brazylijczycy mają dużą i szczęśliwą rodzinę, która zachęca internautów do zdrowego przemyślenia kilku uprzedzeń dotyczących rzekomo „idealnej” liczby dzieci w naszych czasach.
Jak mówi Mariana, „idealna” liczba dzieci po prostu nie istnieje. To, co istnieje, to zdrowy rozsądek i odpowiedzialność każdej pary za podążanie za własnym powołaniem i możliwościami.
Kościół katolicki proponuje swoim wiernym, by posiadali dzieci w świadomym, zaangażowanym, trwałym i kochającym się związku, scementowanym sakramentem małżeństwa. Małżonkowie, pozostając otwartymi na to, czego Bóg dla nich pragnie, mogą zaangażować się w rozsądne naturalne planowanie rodziny.
Są pary, które mają powołanie i możliwość posiadania jednego lub dwojga dzieci. Inne mają powołanie i możliwość posiadania 12 lub 14 dzieci. Są też takie, które mają powołanie i możliwość adoptowania dzieci, mając już swoje biologiczne lub wręcz przeciwnie.
Mariana, Carlos i ich dziesiątka
Mariana i Carlos Arasaki mają po 36 lat. Pobrali się 10 lat temu, pochodzą z São Paulo w Brazylii. Mówią, że zawsze marzyli o tym, by mieć dzieci, a ich ideałem była duża rodzina.
Ich marzenie się spełnia: mają już dziesięcioro dzieci, z czego dwoje najmłodszych to bliźnięta João Pio i Josemaria, które urodzą się w marcu 2022 roku. Wśród pozostałych ośmiorga jest sześć dziewczynek i dwóch chłopców.
Mariana pisze na Instagramie:
Dzieci. Każde z nich jest warte wszechświata. Bardzo cieszą się obecnością swojego rodzeństwa – od czasu ciąży do dnia, w którym przybywają na ten świat.
Maria Philomena – 9 lat
Martin – 8 lat
Maria Klara – 7 lat
Maria Sophia – 6 lat
Bernardo – 4 lata
Margarida Maria – 3 lata
Maria Madalena – 2 lata
Stella Maria – 10 miesięcy
Do tej listy musimy jeszcze dodać nienarodzoną dwójkę.
Ciekawostki o dzieciach Mariany i Carlosa? Wszystkie urodziły się siłami natury i – według mamy – wszystkie lubią japońskie jedzenie.
Dziesięcioro dzieci – radość czy…?
Jak rodzice odebrali wiadomość o tym, że kolejna dwójka jest w drodze? W wywiadzie dla Gshow Mariana mówi: „Poszłam do mojej lekarki, a ona oznajmiła, że wszystko jest w porządku i że nie będzie to tylko jedno dziecko, ale dwoje! Moje serce podskoczyło z radości! To było naprawdę ekscytujące – zobaczyć dwoje dzieci na USG!”.
Z kolei Carlos jest bardzo obecnym i aktywnym ojcem. Mariana napisała na Instagramie:
Wszystko zaczyna się od jedności pary. W miłości, w chęci wychowania dzieci, w dawaniu czułości, stanowczości, kiedy tylko jest to konieczne. W uczeniu, że bez Boga jesteśmy niczym… Wszyscy mamy trudne dni, ale to minie; wszystko mija, naprawdę. Życie jest oddechem i staramy się jak najlepiej wykorzystać ten dar, który daje nam Bóg.
Rutyna w wielodzietnej rodzinie
Mariana dzieli się także z innymi rodzicami tym, co udało jej się wypracować w macierzyństwie:
Dzieci, które mają rutynę, są szczęśliwe! Rutyna nie jest zapełnianiem planu dnia dzieci. To posiadanie harmonogramu, który sprawia, że dzieci czują się bezpieczne. Dorastają pewne siebie, bo wiedzą, że ktoś dba o ich dobre samopoczucie.
Mają zajęcia, które pozwolą im spokojnie spalić energię, być dziećmi, uczyć się i zdobywać wiedzę oraz cnoty (cierpliwość, męstwo, wytrwałość).
Mają czas na jedzenie, zabawę, pójście do szkoły, odrabianie lekcji, zajęcia pozalekcyjne.
W domu pora snu jest święta. To ważne dla małżeństwa, więc Carlos i ja zawsze możemy mieć trochę czasu dla siebie.
Czy Mariana i Carlos będą chcieli mieć więcej dzieci po pojawieniu się bliźniaków? Mariana przyznała w Gshow: „Jeśli taka będzie wola Boga – czemu nie?”.