Pobrali się w 1960 r. w Sterling (Nebraska). Niedawno, z okazji diamentowej rocznicy, ponownie włożyli ślubne stroje – w tym suknię, którą Lucille uszyła własnoręcznie – i wzięli udział w sesji zdjęciowej.
Small Joys News donosi, że „88-letni Marvin Stone miał na sobie czarny smoking z pasującą muszką, a jego żona, 81-letnia Lucille Stone, włożyła spektakularną, ręcznie szytą koronkową suknię”.
Zdjęcia szybko rozeszły się na Facebooku. Lucille Stone przyznała Fox News, że razem z mężem byli pod wrażeniem tej reakcji.
Lucille tak wspomina ten wielki dzień sprzed 6 dekad: „Mój tata płakał. Był jedynym, który płakał. Moja mama uśmiechała się promiennie. Oboje myśleli, że Marvin jest idealny, a to pomaga, gdy twoi rodzice lubią osobę, którą poślubiasz”.
Para ma trójkę dzieci i mówi, że dobra komunikacja i podobne wartości były kluczem do ich długiego i szczęśliwego małżeństwa.
„Oboje pochodziliśmy z rolniczych rodzin. Oboje byliśmy wolnymi przedsiębiorcami, mieliśmy podobne cele w życiu i oboje nauczaliśmy – powiedział Marvin. – Byliśmy po prostu razem w naszych koncepcjach tego, co robić, w jakim kierunku iść i tak dalej”.
„Nie zawsze zgadzamy się ze sobą, ale mamy główny cel, na którym zawsze się skupialiśmy – wyjaśnia Marvin Stone. – Mieliśmy podobne wartości, więc wyszło nam to całkiem nieźle i, nie wiem, nigdy nie zastanawialiśmy się nad rozstaniem”.
„Od pierwszego dnia, kiedy założyliśmy, że małżeństwo jest na zawsze” – dopowiada jego żona.
Czytaj także:
„Pierwszy raz pocałowałem ją ukradkiem, w tańcu”. Jak świętują 69. rocznicę ślubu?
Czytaj także:
Najstarsza para małżeńska na świecie świętuje 80. rocznicę ślubu