W 2015 r. Zion Harvey stał się znany jako najmłodszy na świecie pacjent, który przeszedł udany obustronny przeszczep dłoni. 8-letni wówczas chłopiec wystąpił Podbił ich serca radosnym podejściem do życia i zaskakującą – jak na swój wiek – dojrzałością. Film dokumentował jego życie przed operacją, a także skomplikowaną i bardzo ryzykowną procedurę, przez którą musiał przejść, by zyskać parę nowych dłoni. Po dwóch latach od operacji Zion ma się dobrze. Jego postęp odnotowano niedawno w medycznym czasopiśmie Lancet Child & Adolescent Health. Pierwszy tego typu raport udokumentował 18 miesięcy postępów małego pacjenta. Dzięki niemu wiemy, że chłopiec jest dziś w stanie samodzielnie się ubrać, pisać i jeść. Według danych z raportu, w ciągu kilku dni od operacji (która trwała ponad 10 godzin), Zion był w stanie poruszać palcami, wykorzystując wiązadła szczątkowych kończyn. Dzięki „kompleksowej rehabilitacji”, Zion osiągał kolejne sukcesy. Po sześciu miesiącach był w stanie poruszać przeszczepionymi mięśniami w dłoniach i czuć dotyk. Mniej więcej wtedy nauczył się też samodzielnie jeść i trzymać pióro. W ósmym miesiącu potrafił używać nożyczek i kredek. Po roku osiągnął jeden ze swoich początkowych celów, jakim było trzymanie kija baseballowego i wymachiwanie nim za pomocą obu dłoni.

Czytaj także:
Mogę posłuchać, jak bije w Tobie serce mojej córki? [WIDEO]
Artykuł został opublikowany w angielskiej edycji portalu Aleteia.