Camden urodził się bez rąk i nóg. Jego rodzice byli pełni obaw o przyszłość synka. Pomimo trudności, jest dziś pełnym życia, odważnym i inspirującym dzieckiem. Nic nie jest w stanie go powstrzymać!
Pomóż Aletei trwać! Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
„Myślałam, że będzie tylko warzywem”
Kiedy Katie Whiddon-Greene była w 18. tygodniu ciąży, przeszła badanie USG, które na zawsze zmieniło jej życie. Okazało się, że jej synek nie ma rąk i nóg.
„Z chwilą, gdy po raz pierwszy się o tym dowiedziałam, pomyślałam, że moje dziecko będzie tylko warzywem. Nie wiedziałam, czego się spodziewać” – wspominała ten dramatyczny moment w rozmowie z „People”. Katie miała wówczas tylko 18 lat i zastanawiała się, czy będzie dla swojego synka wystarczająco dobrą mamą.
Kobieta obawiała się, że chłopiec będzie miał trudności z wykonywaniem najprostszych codziennych czynności. Początkowo zdecydowała się nawet na aborcję, ale w ostatniej chwili z tego zrezygnowała. „Zamiast podejmować decyzję, której nie byłam pewna, krzyczałam i wyłam do Boga. Zdecydowałam się Mu zaufać i poddać Jego woli. Taki pokój, który miałam w sercu po wyborze życia dla mojego dziecka, jest pokojem, który może dać tylko sam Bóg” – opisuje Katie.
Camden urodził się z fokomelią (wadą rozwojową kończyn polegającą na niedorozwoju albo braku kości długich) oraz z amelią (wadą objawiającą się całkowitym brakiem kończyn). Dziś ma prawie 10 lat i jest inspirującym i odważnym chłopcem. Potrafi pokonać przeszkody, które stawia przed nim życie. Jego mama udostępnia w mediach społecznościowych najważniejsze momenty z ich rodzinnej codzienności.
„Kiedy miał około dwóch miesięcy, leżał ze mną w łóżku. Kątem oka widziałam, że bawi się zabawkami. Płakałam, cieszyłam się, że mimo swojego stanu będzie mógł żyć pełnią życia” – mówi Widdon.