„Byłem pogodzony z tym, że mogę umrzeć. Ale pomyślałem, że jeśli pojadę do Lourdes..." – mówi ks. John Hollowell.
Ogromną popularność w sieci zdobywa świadectwo upublicznione w poniedziałek (30.01) przez ks. Johna Hollowella z parafii pw. Zwiastowania w miasteczku Brazil w stanie Indiana (USA). 11 lutego 2020 r., we wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Lourdes, duchowny ten dowiedział się, że cierpi z powodu nowotworu mózgu. Jeszcze tego samego wieczora kapłan sprawował mszę św. w przyszpitalnej kaplicy pod wezwaniem NMP z Lourdes.
Pomimo przebytej następnie operacji, badania wykazały, iż guz w głowie ks. Hollowella zaczyna odrastać. Pojawiły się również przerzuty na przysadkę mózgową. Ok. 2,5 miesiąca po usłyszeniu tej diagnozy duchowny udał się z pielgrzymką do sanktuarium w Lourdes.
„Byłem pogodzony z tym, że mogę umrzeć. Byłem gotowy złożyć to jako ofiarę za ofiary przestępstw seksualnych duchownych. Ale pomyślałem, że jeśli pojadę do Lourdes i zostanę tam uzdrowiony, może będzie to mieć wpływ na niektórych członków mojej rodziny i przyjaciół, którzy odeszli od wiary. Pojechałem więc tam i zostałem uzdrowiony. Dzięki Bogu. Byłbym szczęśliwy tak czy inaczej, ale zostałem uzdrowiony” – relacjonuje ks. Hollowell w poruszającym nagraniu. Zachęcamy do jego obejrzenia w całości:
