Adolph i Lucy Velasquez z Kansas City pobrali się 80 lat temu. Poznali się jako sąsiedzi, a z czasem stali się przyjaciółmi. „Zanim się zorientowałem, byliśmy już zakochani. Po prostu poszliśmy do przodu i wzięliśmy ślub” – powiedział Adolph.
To wszystko brzmi tak prosto! Ale być może właśnie to było kluczem do ich udanego małżeństwa, w którym na świat przyszło pięcioro dzieci.
Razem od 80 lat
Para ciężko pracowała i bardzo się kochała. Musieli, jak wiele par małżeńskich, przejść przez trudne chwile, takie jak np. stacjonowanie Adolpha za granicą podczas II wojny światowej. W tamtym czasie, by pomóc sobie przetrwać czas rozłąki, Lucy cały czas nosiła obrączkę z wygrawerowanym imieniem męża. Nosi ją zresztą do dziś.
Rodzina i przyjaciele zebrali się, aby świętować ten imponująco długi związek, a syn państwa Velasquezów, David, podzielił się swoimi odczuciami na temat tak inspirującego jubileuszu. Jak twierdzi, siła miłości rodziców miała bardzo duży wpływ na wszystkie dzieci:
„Po prostu zawsze byli wspaniałymi rodzicami. Wiem, że mój brat i siostra czują to samo, co ja. To dla nas błogosławieństwo! Nasze wspólne modlitwy, każdego wieczora i każdego ranka, to jeden z największych darów, jakie mi dali”.
Wydaje się, że zdanie Davida podziela też młodsze pokolenie rodziny. Jedna z wnuczek, Bridgette Velasquez, czuje się szczególnie związana ze swoją babcią – wszystko dzięki ich wspólnej miłości do słodkich przysmaków.