„Na jednej nodze z Portugalii do Santiago de Compostela” – tak brzmi nazwa projektu Andreasa Gröbnera. Mężczyzna przeszedł Drogę św. Jakuba, poruszając się o kulach.
Pomóż Aletei trwać! Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
“Nie interesuje mnie piękno trasy, pokonane odległości ani czas trwania wędrówki. Kiedy idę na pielgrzymkę, chodzi o życie daną drogą, spotkanie moich braci i sióstr pielgrzymów i przeżywanie uczucia Camino” – pisał Andreas w jednym z postów na Facebooku podczas pokonywania szlaku.
Na Drogę św. Jakuba wyruszył 8 kwietnia i po prawie dwóch tygodniach wędrówki osiągnął upragniony cel.
Jakubowe szlaki
Droga św. Jakuba często nazywana jest po hiszpańsku Camino de Santiago. To szlak pielgrzymkowy do katedry Santiago de Compostela, w której według przekonań znajduje się ciało św. Jakuba Większego, Apostoła. Trasa Jakubowa to droga dla każdego. Pielgrzymi przeżywają ją jednak na swój indywidualny sposób. Najpopularniejsze w ostatnich latach są szlaki w Hiszpanii i Portugalii. Jest też droga francuska.
Trasa do Camino de Santiago jest wyzwaniem dla osób z dwiema zdrowymi nogami. Andreas Gröbner przeszedł szlak 163 km o kulach. Zajęło mu to dwa tygodnie.
Kilka lat temu mężczyzna w tragicznych okolicznościach stracił prawą nogę.
W 2015 roku z podejrzeniem zerwania więzadła trafił do lekarza. Podczas badania okazało się, że uraz kolana wcale nie jest największym problemem. Stwierdzono u niego raka kości.