Aleteia logoAleteia logoAleteia
wtorek 03/10/2023 |
Aleteia logo
Styl życia
separateurCreated with Sketch.

„Podczas trzęsienia ziemi ocaliła mnie ręka Maryi”

HAITI-PERE-CATOR-1-1-1-e1631031345107.jpg

Max-Savi Carmel

From left to right, Fr. Martyr and Fr. Cator in Port-au-Prince, September 2, 2021

Max-Savi Carmel - 18.10.21

– Nie ma wątpliwości, że ręka Maryi była tam obecna – stwierdza o. Ellince Martyr.

Gdy nastąpiło trzęsienie ziemi, niedowidzący o. Albert Cator przebywał w łazience. Usłyszał ogromy hałas i poczuł, jak wszystko się trzęsie. Trzypiętrowy budynek Séminaire Collège De Mazenod, w którym mieszkał, dosłownie zawalił się na niego.

la suite aprés cette publicité

Przez ponad pięć godzin czekał na pomoc.

la suite aprés cette publicité

Dziś 62-latek przebywa w domu prowincjalnym w Port-au-Prince, dochodząc do siebie po traumatycznym przeżyciu. Często siedzi na dziedzińcu i wraca wspomnieniami do wigilii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Jego historia poruszyła całą diecezję.

la suite aprés cette publicité

Czy potrzebuje opieki psychologicznej? Jak mówi: Modlitwa i wsparcie mojej wspólnoty już wystarczają. Dodaje też, że pewien fragment Biblii szczególnie pomagał mu przejść przez tę mękę:

la suite aprés cette publicité

Wołałem: Panie mój, Boże mój.

HAITI-PERE-CATOR-3-1.jpg
La maison à 3 étages dont Père Cator occupait le rez-de-chaussée, peu après le séisme, le 14 août 2021.

Trzęsienie ziemi na Haiti. 14 sierpnia 2021 r.

Podczas katastrofy o. Cator utknął tuż przy otworze wentylacyjnym. – Wtedy zrozumiałem, że nic nie dzieje się przypadkowo – mówi.

Ratownicy – biorąc pod uwagę ogromne ryzyko – mogli go odkopać jedynie gołymi rękami. Regularne wstrząsy wtórne wciąż i wciąż zmuszały ich do odwrotu. – Ale kiedy dotarli do mnie, wstrząsy wtórne w cudowny sposób ustały – mówi o. Cator. – To była ręka Maryi.

Założone w 1816 r. przez Francuza Eugeniusza de Mazenod seminarium było w tym czasie praktycznie puste. Z uwagi na letnie wakacje jego dwudziestu mieszkańców wyjechało.

la suite aprés cette publicité

– Gdyby byli tam w czasie wakacji, liczba ofiar byłaby prawdopodobnie wyższa – stwierdza inny oblat, o. Jacques.

la suite aprés cette publicité

O. Cator i klęski żywiołowe

Już w 2008 r. o. Cator cudem przeżył inną klęskę żywiołową: powódź. Właśnie wtedy, gdy obawiał się, że woda go pochłonie, niespodziewanie ustąpiła zapora, opróżniając dom. Oblat wspomina, że woda sięgała mu już prawie do głowy.

Dwa lata później, w styczniu 2010 r., kiedy w trzęsienie ziemi na Haiti zabiło 250 tys. osób, o. Cator był w Port-au-Prince. Miał wtedy problemy z chodzeniem. Do dziś nie potrafi wyjaśnić, jak znalazł się na zewnątrz kościoła, w którym miał odprawiać mszę.

Pomimo ograniczonej sprawności ruchowej i osłabionego wzroku o. Cator dziękuje „Maryi z całego serca”. Siedzący obok niego przełożony dodaje, że „ma nadzieję na coraz więcej cudów, które przyczynią się do rozkwitu wiary w Kościele”.

la suite aprés cette publicité
Tags:
Maryjaświadectwo
Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!

Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail