Aleteia logoAleteia logoAleteia
czwartek 28/03/2024 |
Aleteia logo
Duchowość
separateurCreated with Sketch.

Św. Alojzy Gonzaga tuż przed śmiercią napisał do matki zaskakujący list

LUIS GONZAGA

Public domain

Philip Kosloski - 14.07.21

Miał zaledwie 23 lata i umierał. Z łoża śmierci pisał te słowa do ukochanej matki.

Św. Alojzy Gonzaga był niezmordowany w posłudze chorym, opiekując się umierającymi na dżumę w Rzymie. Niestety, w wieku zaledwie 23 lat zaraził się tą śmiertelną wówczas chorobą.

Będąc na łożu śmierci, Alojzy napisał do swojej mamy wzruszający list, w którym zapewnia ją o miejscu, którego jest jego przeznaczeniem. Ten piękny list przypomina nam, że choć śmierć może napełniać nas smutkiem, jest także źródłem wielkiej, wiecznotrwałej radości.

List św. Alojzego Gonzago do matki

Życzę Waszej Dostojności, aby łaska i pociecha Ducha Świętego zawsze Jej towarzyszyły. Twój list zastał mnie jeszcze żyjącego w krainie umarłych, lecz trzeba mi się już wybierać do ziemi żyjących, w której będę wielbić wiekuistego Boga.

Myślałem ostatnio, że nadchodzi dla mnie ta godzina. Jeżeli istotnie, jak mówi święty Paweł, miłość polega na tym, aby „płakać z tymi, którzy płaczą i weselić się z tymi, którzy się weselą”, to wasza radość, Pani Matko, powinna być wielka z powodu łaski, jakiej Bóg użycza za Twoje zasługi, powołując mnie do prawdziwej radości i darząc pewnością, że już nigdy go nie utracę.

Wyznaję Waszej Dostojności, że się zatapiam i gubię w rozważaniu Bożej dobroci, tego morza bezbrzeżnego i niezgłębionego, powołującej mnie do wiecznego odpoczynku za trud tak krótkotrwały i tak mało znaczący; gubię się w rozważaniu tej dobroci, co mnie zaprasza i wzywa do nieba, owego najwyższego dobra, tak opieszale przeze mnie szukanego, i obiecuje mi nagrodę za łzy, tak skąpo przeze mnie wylane.

Rozłąka nasza nie będzie długa, w niebie znowu się zobaczymy, a na wieki złączeni z naszym Zbawicielem będziemy Go chwalić ze wszystkich sił i wysławiać Jego miłosierdzie. Kiedy nam Bóg odbiera to, co dał, czyni to wyłącznie w tym celu, aby nas umieścić w bezpiecznym miejscu i aby dodać do tego inne dobra, których sami sobie życzymy.

Powiedziałem to wszystko jedynie w tej myśli, aby Wasza Dostojność i cała rodzina przyjęła moje zejście ze świata jako cenny dar łaski. A Wasza Dostojność niech zechce towarzyszyć mi swoim macierzyńskim błogosławieństwem, abym przepłynął przez ziemskie fale i ujrzał na tamtym brzegu spełnienie wszystkich moich nadziei. Czynię to tym chętniej, gdyż jedynie w ten sposób mogę Wam okazać należną synowską cześć i miłość.

Tags:
macierzyństwoświęciświętość
Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail