Aleteia logoAleteia logoAleteia
wtorek 03/10/2023 |
Aleteia logo
Dobre historie
separateurCreated with Sketch.

„W zdrowiu i w chorobie…” – jak małżeństwo trwające pięć dni pokonało raka

katie-kirkpatrick-06

Fair Use/Romain Blanquart

Aleteia - 08.12.16

Kate miała raka mózgu. Później pojawiły się przerzuty. Mimo to nie przestawała czerpać z życia i wyszła za mąż. Jej małżeństwo trwało zaledwie pięć dni. Ale to ona pokonała raka, a nie on ją.
Połóż mnie jak pieczęć na twoim sercu, jak pieczęć na twoim ramieniu, bo jak śmierć potężna jest miłość

21-letnia Katie Kirkpatrick większą część 2004 roku spędziła na wielogodzinnej chemioterapii. Walczyła z agresywnym rakiem. Towarzyszył jej narzeczony Nick Godwin.

la suite aprés cette publicité

Diagnoza postawiona w 2002 r. brzmiała: rak mózgu. Początkowo Katie dawała radę kontynuować studia na Rochester College (mały chrześcijański college w Michigan), a nawet uczestniczyć w akcji charytatywnej Lance’a Armstronga Ride for the Roses. Kiedy jednak pojawiły się przerzuty i nieoperacyjny guz płuca owijający się wokół arterii płucnej, musiała zwolnić tempo.

la suite aprés cette publicité
katie-kirkpatrick-nick-chemo-01
Fair Use/Romain Blanquart

Chemioterapia okazała się nieskuteczna. Rokowania nie były pomyślne, ale Nick i Katie zdecydowali się pobrać. Pomimo słabości i ogromnego bólu, Katie zaangażowała się w przygotowanie ślubu, który zaplanowano na 11 stycznia 2005 r. Ze względu na ciągłą utratę wagi musiała kilkukrotnie dopasowywać suknię ślubną.

la suite aprés cette publicité
katie-kirkpatrick-dressing
Fair Use/Romain Blanquart

Przy pomocy leków uśmierzających ból, na wózku inwalidzkim i podłączona do tlenu w czasie ceremonii ślubnej i przyjęcia weselnego, Katie została piękną panną młodą. Radość młodych małżonków emanowała z każdego zdjęcia.

la suite aprés cette publicité
katie-kirkpatrick-parents
Fair Use/Romain Blanquart

Zaledwie pięć dni po ślubie Katie Kirkpatrick Godwin zmarła. Nie pozwoliła, aby ból i słabość powstrzymały ją przed czerpaniem z życia pełnymi garściami i przeżyciem go w radości. W taki sposób pokonała raka. Jej mąż Nick powiedział tamtego dnia: „To było piękne. Nasze marzenie się spełniło. Była najpiękniejszym z aniołów, opiekuńczym i troskliwym, źródłem inspiracji dla wszystkich. Zawsze się uśmiechała, niezależnie od tego, co się działo, niezależnie od tego, jakie dostawała wieści. Była tak bliska ideału, jak to tylko możliwe”.

katie-kirkpatrick-serenaded
Fair Use/Romain Blanquart
Wody wielkie nie zdołają ugasić miłości,
nie zatopią jej rzeki.

Jeśliby kto oddał za miłość całe bogactwo swego domu,
pogardzą nim tylko.
(Pieśń nad Pieśniami 8,7)




Czytaj także:
Życzenie umierającego studenta pomogło prawie 14 tysiącom rodzin chorych na raka

* Zdjęcia dodane do tego tekstu krążą po mediach społecznościowych od marca 2009 roku, kiedy to ojciec Katie zmarł na raka. Zrobił je Romain Blanquart.

la suite aprés cette publicité

Tekst został opublikowany w angielskiej wersji portalu Aleteia.

la suite aprés cette publicité
Tags:
chorobamałżeństwomiłośćrakśmierć
Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!

Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail